Karta Tarota na tydzień 04.08-10.08.2025 to 10 Buław

Ten tydzień będzie intensywny, z gęstą atmosferą obowiązków, które zaczną nas przygniatać. Poczujemy, że ciągniemy zbyt dużo spraw jednocześnie. Praca może zacząć wypływać poza standardowe godziny. Zadania, które miały być proste, okażą się czasochłonne i wymagające. Do tego dojdą codzienne sprawy, sprawy rodzinne, relacje, w których coś ciąży. Będziemy próbowali to wszystko ogarnąć, nie prosząc o pomoc, bo przecież „kto jak nie my”. Ale w środku może pojawić się napięcie, a nawet irytacja, że nie dajemy rady. Ciało zacznie wysyłać sygnały - ból głowy, bezsenność, przemęczenie. To będzie dobry moment, żeby zadać sobie pytanie: co naprawdę muszę, a co tylko mi się wydaje, że muszę? I dlaczego tak trudno mi odpuścić? Czy naprawdę świat się zawali, jeśli czegoś nie zrobię dziś?

Bardzo wyraźnie wyjdzie na jaw to, jak często bierzemy na siebie odpowiedzialność za innych – ich emocje, problemy, oczekiwania. Ktoś będzie czegoś od nas chciał, ktoś inny się obrazi, bo czegoś nie zrobiliśmy, a my zamiast zadbać o siebie, zaczniemy znowu gasić cudze pożary. Wpadniemy w błędne koło - im bardziej się staramy, tym mniej jest to doceniane. Tydzień przyniesie nam lekcję granic, asertywności i uczciwości wobec siebie. Zrozumiemy, że jeśli nie zaczniemy mówić „nie”, to nikt za nas tego nie zrobi. Jeśli nie zatrzymamy się w biegu, to organizm sam się o to upomni. To też czas na przemyślenie, z kim czujemy się dobrze, a kto tylko ciągnie z nas energię.

Dziesiątka Buław radzi, by zatrzymać się i uczciwie popatrzeć na to, co nas przytłacza. Nie musimy być zawsze, wszędzie i dla wszystkich. W tym tygodniu warto poćwiczyć mówienie „nie” - bez tłumaczenia się, bez poczucia winy. Jeśli coś nas wypala, jeśli z czymś od dawna się zmagamy i nic z tego nie wynika, dajmy sobie prawo do odpuszczenia. Chodzi o to żeby działać rozsądnie, z dobrym planem, krok po kroku, w zgodzie ze sobą. To dobry moment na to, żeby przerzedzić listę obowiązków, oddać część spraw komuś innemu. Zwyczajnie wrzucić na luz. Jeśli nie zaczniemy stawiać granic, nikt za nas tego nie zrobi. W tym tygodniu wybierzmy siebie, swoje zdrowie i swoje potrzeby. Nie musimy udowadniać światu, że jesteśmy niezniszczalni. Mamy prawo być zmęczeni, zwolnić tempo i zatroszczyć się o swój spokój, zanim wypalimy się do cna.