Uzdrawiająca moc przytulania
Czy wiecie, że przytulanie to samo zdrowie?
Człowiek to istota społeczna, posiadająca zdolność dzielenia się swoimi emocjami oraz wymagająca codziennego kontaktu z innymi osobami - również na poziomie fizycznym. Podczas takich interakcji, przytulanie niejednokrotnie pojawiające się z zaskoczenia, posiada wyjątkowe właściwości lecznicze i niezwykłą moc łagodzenia negatywnych emocji.
Podobnie jak inne rodzaje kontaktu fizycznego, stanowi istotną część samopoczucia psychicznego, a także wpływa na rozwój osobisty. Większość istot żywych potrzebuje tego rodzaju kontaktu fizycznego w celu określenia więzi z innymi, na przykład w celu uzyskania poczucia przynależności do stada. W przypadku istoty ludzkiej - przytulenie, głaskanie i inne podobne pieszczoty spełniają dodatkowo wiele innych funkcji.
Przytulanie ogranicza destrukcyjny wpływ stresu na stan psychiczny
Jako behawioralny wskaźnik wsparcia oraz intymności z całą pewnością rozwiewa wszelkie troski oraz przegania smutek. Bliskość w sposób oczywisty zmniejsza więc poczucie lęku oraz pozwala pokonać strach łagodząc równocześnie jego objawy ze strony organizmu, np. wpływa kojąco na bóle głowy. Pozwala również pokonać depresję, gdyż uspokaja duszę. Ponadto zwalcza uczucie samotności, leczy bezsenność, a także budująco oddziałuje na poczucie własnej wartości.
Uścisk bliskiej osoby ma również charakter ochronny
Tego rodzaju kontakt z całą pewnością potwierdza trwałość naszych relacji oraz sprawia, że czujemy się potrzebni, atrakcyjni, kochani oraz pożądani. Jest to swego rodzaju chwila ciszy, która pozwala naszym sercom bić w jednym rytmie. I w takich właśnie momentach wszelkiego rodzaju negatywne wpływy z zewnątrz i wewnątrz nas samych przestają przynajmniej na chwilę istnieć. W sposób naturalny następuje odcięcie od złej energii i tworzy się wokół nas tarcza ochronna. Czując bliskość drugiej osoby nabieramy przekonania, że nic nam się nie stanie, czujemy się bezpiecznie- tu i teraz, a także w przyszłości.
Bliskość obniża podatność na infekcje
Przytulanie jest również postrzegane jako gest pozwalający stymulować pracę naszego mózgu i dostarczający mu większych ilości składników odżywczych w danym momencie. Bliskość zaufanej osoby jest nie tylko wspaniałą metodą wyrażania wsparcia. Okazuje się, że zwiększanie jego częstotliwości może być również skutecznym sposobem ograniczenia zgubnego wpływu stresu na odporność ludzkiego organizmu. Liczne badania potwierdziły, że człowiek doświadczający konfliktu z innymi ludźmi ma mniejszą zdolność zwalczania wirusów przeziębienia. Wsparcie społeczne i częstsze przytulanie niewątpliwie zabezpiecza przed będącą wynikiem stresu, zwiększoną podatnością na zakażenie i w efekcie skutkuje także lżejszymi objawami chorobowymi.
W bieżącym roku Międzynarodowy Dzień Przytulania przypada na dzień 31 stycznia i sądzę, że nie bez powodu, ktoś zwrócił uwagę, aby tego rodzaju formę kontaktów międzyludzkich uhonorować wpisując ją w jeden z 365 dni w roku. Świętujmy zatem szczególnie w tym właśnie dniu, jak również na co dzień. Nie lekceważmy przytulenia, a w szczególności takiego, które wychodzi prosto z serca i pod wpływem silnych oraz pozytywnych emocji łączy bezpośrednio jedno serce z drugim. Pamiętajmy, że długie i mocne przytulenie to przecież tak zwyczajnie oznaka czystej i bezwarunkowej miłości.