Karta Tarota na tydzień 02.05 - 08.05.2022 to Umiarkowanie

Po tygodniu, w którym energetycznie działała karta Diabła, pojawia się Umiarkowanie. Niemal jak Słońce wychodzące zza chmur. Zmiana energetyki skrajności, zmienności i pułapek, na umiar, stabilizację i bezpieczeństwo. O ile Diabeł mówił o niczym nieskrępowanym, a wręcz niezdrowym czerpaniu z życia, braku umiaru, tak Umiarkowanie zapowiada, że w tym tygodniu postawimy granice. Będziemy wiedzieli, na ile możemy sobie pozwolić. Ale będziemy też wiedzieli na ile możemy pozwolić innym. To stawianie granic i obostrzeń nie tylko dla siebie, ale także dla innych. To pewien rodzaj asertywności, która będzie chroniła nas przed byciem wykorzystanym.

Czas, w którym wszystko będzie biegło do tego idealnego, złotego środka. Ustabilizowanie na wszelkich płaszczyznach życiach. Wprowadzanie harmonii pomiędzy emocjami i fizycznością. Pomiędzy sferą materialną i duchową. Tydzień, w którym będziemy hołubić swoje przewidywalne życie. Rutyna, która nie będzie nam przeszkadzała, a wręcz przeciwnie – da nam możliwość odpoczynku, pozbawi nas napięcia.

Umiarkowanie daje dobrą energetykę jeśli chodzi o stan naszego zdrowia. Mówi bowiem o równowadze zdrowotnej, o stabilizacji w zdrowiu. To czas, w którym pewne dolegliwości czy schorzenia mogą zostać uleczone. Zapowiedź pozytywnych wyników badań. Koniec groźnego stanu. To także wprowadzanie dobrych, zdrowych nawyków, które mają wprowadzić harmonię w naszym zdrowiu. Karta Umiarkowanie, a więc wprowadzenie umiaru w jedzeniu i piciu. Ograniczenie ilości spożywanego jedzenia, ale także ograniczenie picia alkoholu, co będzie miało bardzo dobry wpływ na nasze zdrowie.

W sferze uczuciowej okres stabilizacji, ale i monotonii. Związek przewidywalny, bez żadnych zaskoczeń. Z jednej strony dający poczucie harmonii i bezpieczeństwa, z drugiej jednak może brakować w nim nuty szaleństwa, adrenaliny. W relacjach może wypalić się namiętność i pożądanie. Wstrzemięźliwość seksualna, brak ochoty na seks.

A w pracy... Także nuda. Nie jest to tydzień, który otworzy przed nami nowe wyzwania. Raczej skupimy się na swoich stałych obowiązkach. Zadania, które nie będą przynosiły większej satysfakcji, ale nie wprawią nas w stres, nie uaktywnią nerwów. Będziemy spokojni. Zapowiedź zakończenia trudnych zadań.