Karta Tarota na tydzień 01.09-07.09.2025 to 4 Buław

Czwórka Buław to karta odpoczynku po wysiłku, momentu świętowania, stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa. Symbolizuje dom, bliskość, wspólnotę i chwilę, w której można się zatrzymać, popatrzeć na to, co się zbudowało i szczerze się tym ucieszyć. Często pojawia się przy ważnych wydarzeniach rodzinnych - ślubach, przeprowadzkach, spotkaniach po latach, czyli tam, gdzie jedność i radość idą w parze. Pokazuje przestrzeń, w której człowiek czuje się bezpieczny i chroniony.
W tym tygodniu można odetchnąć. I to tak naprawdę. Nie trzeba teraz gonić, udowadniać, przeć do przodu. Lepiej rozejrzeć się wokół i docenić to, co już jest - bo właśnie to „tu i teraz” będzie największym źródłem radości. Tydzień sprzyja chwilom z rodziną, ze znajomymi, z ludźmi, przy których czujesz się dobrze i bezpiecznie. To czas na jedność z tym, co dla Ciebie ważne. Czy to z domem, czy to z bliską osobą. Ale najważniejsze to po prostu z samym sobą.
Pojawi się szansa, żeby naprawić relacje, w których coś zgrzyta. I to bez ciśnienia, bez analizowania każdego słowa. Wystarczy pobyć razem. Może to będzie wspólny obiad, śmiech nad starymi zdjęciami albo nawet zwykłe siedzenie w ciszy, które przynosi ulgę. W tym tygodniu mniej znaczy więcej. Liczy się jakość, nie ilość. To dobry czas, żeby przypomnieć sobie, kto daje Ci poczucie bezpieczeństwa, kto przy Tobie zawsze jest, nawet gdy wszystko inne się sypie.
U niektórych z nas mogą się wydarzyć ważne rzeczy - ślub, zaręczyny, wiadomość o nowym początku. Choć nie muszą to być od razu kamienie milowe. Domowe ognisko, w sensie dosłownym albo metaforycznym, zagra tu pierwsze skrzypce. Może zapragniesz wrócić do miejsca, które pachnie dzieciństwem. A może sam stworzysz dla kogoś taką bezpieczną przystań. Właśnie teraz buduje się coś trwałego. Cegła po cegle, bez pośpiechu, naturalnie i z radością.
W tym tygodniu warto też pomyśleć o przestrzeni, w której żyjesz. Może przyjdzie potrzeba, by coś przestawić, odświeżyć, uporządkować. Dom to energia, która na Ciebie działa codziennie. Jeśli zadbasz o swój kąt, on odwdzięczy się spokojem. Czasem wystarczą świeże kwiaty na stole, zapalona świeca albo zdjęcie, które przywołuje dobre wspomnienia. Ale możesz też pokusić się o bardziej wymagający remont. To będzie dobry czas, żeby poczuć się naprawdę „u siebie”.
Teraz naprawdę nie trzeba się z niczym spieszyć, nie trzeba niczego udowadniać. Można odpuścić oczekiwania, a zamiast tego po prostu być - tak, jak się czujesz. Jeśli masz ochotę pobyć sam, pozwól sobie na ciszę i spokój. Jeśli tęsknisz za bliskością, zaproś kogoś, z kim dobrze się milczy i śmieje. Zanim znów pojawi się chaos i gonitwa spraw, warto nacieszyć się tym spokojem. Nie wszystko trzeba kontrolować. Daj się zaskoczyć temu, co przyjdzie samo, bez planowania. Pamiętaj, że poczucie bezpieczeństwa to efekt drobnych, świadomych decyzji, które zaczynają się od prostego pytania: „czego teraz naprawdę potrzebuję?”.
AUTOR ARTYKUŁU
