Bóle żołądka
Ból żołądka jest przypadłością, która przytrafia się wszystkim przynajmniej raz w zyciu. Może dotknąć osoby w każdym wieku i różnej płci.
Ból to nie zawsze ból w dosłownym znaczeniu. Objawy są różne. Czasem dolegliwość można określić jako ściskanie w żołądku. Czasem ucisk w okolicy żołądka to nie tylko kłucie, ale i ból w dołku z towarzyszącymi: pieczeniem, odbijaniem, zgagą, nudnościami, wymiotami. Czasami dominuje uczucie zalegania pokarmów żołądku. Często występuje brak apetytu, a dolegliwości nasilają się prawie natychmiast po zjedzeniu lub w czasie trwania posiłku. Często ból pojawia się w sytuacjach stresowych, co bywa groźne, bo prowadzi do nerwicy żołądka.
Przyczyn bólów żołądka jest wiele. Mogą to być np. troski dnia codziennego, nieodpowiednia dieta z nadmiarem alkoholu, kawy zwłaszcza na czczo, ciężkich tłustych potraw czy drażniących przypraw, uszkodzenia polekowe, bodźce termiczne, toksyczne i chemiczne. Jeżeli dolegliwości żołądka występują często, trzeba koniecznie zbadać przyczynę, aby wykluczyć np. nowotwór. Jeśli nie występuje żadna poważna choroba, na ból żołądka pomogą przepisy św. Hildegardy z Bingen.
W tym przypadku warto zmienić dietę, dodając do niej orkisz, czyli najzdrowsze zboże według Hildegardy z Bingen. Można zastosować kurację z użyciem wątroby z młodego kozła, kurację z zielem bylicy lub z liśćmi wrotyczu. Warto też stosować zewnętrznie maść jodłową. Pomocne bywają minerały – onyks. Potrawę ze smażonej wątroby kozy należy jeść często, a oczyści ona żołądek i wyleczy go. Bylicę natomiast warto spożywać, ponieważ jest uważana za jedno z najlepszych ziół na żołądek. Dobry jest też wrotycz. Według Hildegardy zmiękcza on żołądek i człowiek lepiej trawi. Hildegarda opracowała też przepis na maść jodłową. Wcieranie maści kilka razy dziennie, przynosi ulgę. Warto też spróbować wzmacniającego bulionu z onyksem i winem.
Przepisy, które Hildegarda z Bingen opracowała by wspomóc żołądek, są bardzo proste. Zioła potrzebne do ich przygotowania, można łatwo zdobyć - zebrać lub kupić. Podobnie orkisz. Hildegarda zaleca by osoby mające taką możliwość, sadziły zioła w pobliżu domu. Rosną one łatwo jak chwasty, ale są pożyteczne. Posadzone raz zapewnią niewyczerpane źródło.