Obrona przed atakami energetycznymi

Wiele pisze się i mówi na ten temat, ale warto co jakiś czas do niego wracać i przypominać. Istnieje kilka rodzajów takich ataków, od zupełnie nieświadomie rzucanego „złego oka” przez klątwy, przekleństwa i uroki kończąc na celowo zaprogramowanych myślokształtach, które mają za zadanie zburzyć spokój w naszym życiu, osłabić naszą kondycję fizyczną czy psychiczną.

Wszelkie negatywne wpływy energetyczne są bardzo ciężkie do wykrycia, zauważenia. Gdy negatywna energia nas dosięga, zazwyczaj nasza podświadomość generuje niższy nastrój. Może wystąpić chwilowa depresja, pogorszenie nastroju, osłabienie psychiczne, czarne, negatywne myśli, pesymizm. Także nasze ciało fizyczne odczuwa skutki negatywnego działania energetycznego, może wystąpić ból głowy, ból brzucha, osłabienie, duszności – wszystko jednak zależy od organizmu, każdy z Nas reaguje inaczej, stąd bardzo ciężko jest dokładnie opisać działanie ataków energetycznych. Jedno jest pewne, negatywne wpływy energetyczne uderzają w nasze najbardziej czułe miejsca. Jeżeli na przykład mamy bardzo słabe poczucie bezpieczeństwa przez wpływ negatywnej energii będziemy się czuć jeszcze gorzej, itd.

Poniżej chciałabym przedstawić Państwu podstawowe sposoby oczyszczania energetycznego:

1. Kąpiel w soli.
Do wanny wypełnionej wodą wlewamy kilka kropli święconej wody (oczywiście, jeżeli w domu jest), wsypujemy łyżeczkę soli, zanurzamy całe ciało, jeżeli jest to możliwe, łącznie z głową. Jeżeli w domu nie ma wanny, można zrobić inną rzecz, mianowicie peeling z soli. Jeżeli jest święcona sól w domu, wsypujemy do miski normalną sól, oraz tą święconą, mieszamy i delikatnie masujemy całe ciało (dobrze byłoby też z głową, proszę pamiętać o podeszwach stóp !) sól złuszcza martwy naskórek, przyspiesza gojenie, a przy okazji oczyszcza energetycznie. Możemy też zrobić roztwór soli np. w dzbanku czy innym naczyniu, możemy dodać święconej wody i polać się z góry co najmniej 3 razy, np. w kabinie prysznicowej, brodziku. Należy to wykonać tak, by woda spływała z głowy po całym naszym ciele.

2. Użycie dzwonka.
Najlepsze do wykonania oczyszczenia są góralskie, nieduże, ale ciężkie dzwonki, które dają pogłos nawet jak przestaną dzwonić. Takim dzwoneczkiem „obdzwaniamy się” od prawej do lewej, od stóp aż po głowę, wykonujemy kilka ruchów okrężnych (w prawo !) nad głową. Dzwoneczek też jest dobry do ruszenia zastojów energetycznych w naszym mieszkaniu. Dzwoniąc, przekraczamy próg domu (pokoju, który chcemy oczyścić) dzwonimy w każdym kącie domu, z intencją wyrzucenia negatywnych energii.

3. Talizmany ochronne.
Możemy nosić przy sobie kilka przedmiotów, które chronią nas przed negatywnymi energiami. Kryształ górski, onyks, obsydian to kamienie, które chronią, ściągają (kryształy), odbijają (onyks, obsydian) negatywne energie od nas. Trzeba jednak pamiętać o czyszczeniu kamieni noszonych przy sobie, najlepiej jest robić to raz w tygodniu. W celu oczyszczenia kamienia trzymamy go minutę pod bieżącą, zimną wodą, raz w miesiącu wkładamy na 24 godziny do miseczki z wodą, w której jest rozpuszczona sól. Warto także wspomnieć o soli. Łyżeczkę soli (najlepiej święconej) kładziemy na mały skrawek materiału, robimy małą saszetkę, związujemy gumką recepturką. Taką „saszetkę” nosimy ze sobą w kieszeni czy w torebce. Sól „ściąga” na siebie negatywne energie. Musimy pamiętać, żeby raz na kilka dni wymienić sól z „saszetki” na świeżą. Właściwości ochronne mają także ziarna pieprzu czarnego (całe!) czy bez czarny. Oba zioła zawijamy tak jak sól w „saszetkę” i nosimy ze sobą.

Czas przejść do głównego tematu tego felietonu, czyli negatywnych działań energetycznych kierowanych w naszą stronę. Poniżej znajduje się bardzo uproszczony podział negatywnych działań, oraz sposoby obrony przed nimi:

· Złe oko to działanie znane od dawien dawna. Bazuje ono na ludzkiej zawiści, czy zazdrości. Najłatwiej będzie opisać mi jego działanie na przykładzie. Zdarzyło mi się wracać do domu z pięknym dużym bukietem róż. Kątem oka zobaczyłam tylko wzrok sąsiadki, która przez okno patrzyła na mój bukiet. Po 2 dniach wszystkie róże zwiędły, jak na kwiaty cięte zdecydowanie za szybko. Tak jak na mój bukiet, złe oko wpływa na ludzi, na samopoczucie czy stan psychiki. Prostą metodą na „ściągnięcie” takiego uroku jest przetarcie twarzy trzy razy ruchami okrężnymi lewą stroną koszuli czy koszulki, którą mamy na sobie – chociaż lepiej, żeby robił to ktoś inny a nie my, jednak kiedy jesteśmy zdani tylko na siebie to i nasza koszula wystarczy (koniecznie ubranie, które mamy na sobie, a nie wyciągnięte z szafy!). Pisząc o złym oku, trzeba nadmienić jedną rzecz. Ludzie, którzy rzucają tego typu urok są najczęściej nieświadomi tego, co robią. Ich emocje, biorą górę nad nimi, stąd trudno jest winić osobę, która na nas „źle” spojrzała za to co robi. Złe oko to metoda, która nie jest działaniem magicznym wykonanym z premedytacją.

· Klątwy i uroki działają w podobny sposób do złego oka, jednak te już są dobrze zaplanowane i bezpośrednio w nas wymierzone. Jest bardzo wiele klątw i uroków, na przykład pokoleniowe, wpływające np. na linię kobiet w danej rodzinie przez kilka pokoleń. Często klątwy pokoleniowe rzucane są w momencie śmierci osoby, która wyklina, stąd mają bardzo dużą moc sprawczą. Takie klątwy są bardzo ciężkie do odczynienia samemu, z nimi najlepiej by było udać się do (mądrego!) egzorcysty, czy ezoteryka, który klątwy odczynia. Zdarzają się przekleństwa rzucane przy wzburzeniu emocjonalnym, jako odwet za doznane krzywdy. Tego typu klątwy odczynić jest znacznie łatwiej. Bardzo często pomaga w tym modlitwa do Archanioła Michała poprzedzona modlitwą do Anioła Stróża. Kiedy czujemy się osłabieni (przypuszczamy, że ma to związek z negatywnym działaniem energetycznym) może nam pomóc kąpiel w wodzie z solą, modlitwy czy wizualizacja białego światła, które nas obmywa, przechodzi przez nasze ciało oraz naszą aurę. Rozreklamowane symbole ochronne takie jak pentagramy, znak atlantów i tym podobne talizmany są, zgodnie z moim doświadczeniem, niestety mało skuteczne w walce z klątwami czy urokami. Owszem, pomagają, jeżeli wcześniej poprosimy je, czy też poprosimy Aniołów, żeby przez dany symbol nas chronili. Jeżeli odmówimy modlitwę nad takim symbolem, w jakiś sposób go pobłogosławimy, poprosimy o ochronę, wtedy będzie nas chronił także przed klątwami, w innym przypadku niestety talizman pozostanie jedynie „biżuterią”. Bardzo dobrą metodą ściągania klątwy jest użycie jajka kurzego. W magii ludowej uważano, że jajka mają właściwości oczyszczające. Z jajkiem w ręku odmawiamy modlitwę do Boga, Maryi, Archaniołów czy Świętych z prośbą o ochronę, zabranie złego, oczyszczenie Nas. Pobłogosławionym przez naszą modlitwę jajkiem wykonujemy wokół siebie okrężne ruchy (bardzo ważne! Zaczynamy najpierw od czubka głowy i schodzimy w kierunku stóp, później w przeciwnym kierunku, od stóp do głowy). Wykonując ruchy, powinniśmy mieć oczywiście w myślach intencję, że to jajko nas oczyszcza, ściąga do siebie wszelkie negatywne wpływy. Po wykonaniu oczyszczenia, zakopujemy jajko w ziemi, dziękując jednocześnie naturze (matce ziemi) za ochronę i zabranie od nas tego, co negatywne.

· Obrona przed zaprogramowanymi myślokształtami jest niestety trochę bardziej skomplikowana. Oczywiście, może zdarzyć się, że pomogą nam metody pomocne przy klątwach, jednak jeżeli czujemy, że nic nam nie pomaga, także dobrze by było skorzystać z pomocy specjalisty. Zanim jednak do kogokolwiek udamy się z prośbą o pomoc, warto spróbować samemu. Myślokształty przyczepiają się do naszego ciała energetycznego, do naszej aury, żerując na naszej energii, naszych emocjach. Prostą metodą obrony jest zapalenie ognia (najlepiej ogniska, ale świeczka wystarczy), przy świeczce- wizualizowania jak ogień przenika Nasze ciało, naszą aurę i spala wszystko negatywne co jest wokół Nas. Tutaj także pomocna będzie modlitwa do Archanioła Michała i do Naszego Anioła Stróża, przyjęcie Komunii Świętej, wizualizacja nożyczek, czy ostrz, które odcinają Nas od wszystkiego co negatywne. Myślokształty jednak najczęściej usuwa się w połączeniu z Wymiarem Eterycznym (światem astralnym) to niestety już nie każdy z Nas może swobodnie zrobić.

Mam nadzieję, że przedstawione przeze mnie sposoby oczyszczania i ochrony, zdejmowania uroków pomogą Państwu w razie trudnej sytuacji, w momencie, kiedy czujemy się zagrożeni. Musimy jednak pamiętać, że gdy czujemy, że metody przez nas stosowane nie działają, dobrze jest skonsultować się z kimś, kto jest fachowcem w tym temacie. Warto nadmienić, że rzetelny, uczciwy specjalista zanim podejmie się jakichkolwiek działań, w pierwszej kolejności sprawdzi, czy rzeczywiście takie działania są nam potrzebne. Niestety nie ma „jednej właściwej” metody diagnozowania wpływów energetycznych, można wykorzystać do tego karty, wahadło, zmysł jasnowidzenia, czy rozmowę z przewodnikiem duchowym. Dopiero po „zdiagnozowaniu” rzetelny specjalista zacznie pracę nad naszym oczyszczeniem. Mam nadzieję, że metody które Państwu przybliżyłam nigdy, ale to nigdy nie będą Państwo potrzebne. Jednak lepiej wiedzieć i nie korzystać, niż być w potrzebie i nic na ten temat nie wiedzieć.